Jestem osobą, która lubi eksperymentować i uczyć się nowych rzeczy. Znalazłam u mamy motek brokatowego sznurka i nie bardzo wiedziałam jak go wykorzystać. Z pomocą przyszedł mi Internet.
Aniołek z przodu
Aniołek z tyłu
Kupiłam czerwoną grubą nić poliestrową z myślą o świątecznych podkładkach pod talerze. Niestety nić ta okazała się bardzo niewydajna i cóż powstał w ten sposób czerwony aniołek. Nić bardzo ciężka w szydełkowaniu, zdecydowanie jej nie polecam.
Nowa wersja aniołka Wyjątkowo paskudna ta nić, palce bolą przy robieniu jak cholera, dobrze że się skończyła, nigdy więcej......
Mąż zażyczył sobie czarnego aniołka i tak powstał Anioł chroniący przed śmiercią.
Sowa z włóczki wykonana szydełkiem.
Prezenciki dla wnuczek.
Komentarze
Prześlij komentarz